potrafiłbyś
zatrzymać nuty rozedrgane
i
ciszę szczęścia
w
wieczne posiadanie zapisać
tęsknoty
ujarzmione
kruszonym
kamieniem
ślady
po niespełnieniu
zawiesić
jak perły białe
złe
łzy na uśmiech
czarowałbyś
dokonaniem
marzenia o jeszcze
gdybyś
umiał zakląć
czas
którego
nie ma