Szeleszczą,
mimo twardego sprzeciwu,
zdradzając drogę jesieni
lgnącej do życia, które moje.
Zbyt pazerne – dokładają,
ile im przychodzi do
szeleszczącej woli.
Wszystko w kolorach
najlepszych obrazów, z tej
pory.
Cieszą, pewnie, że tak,
winne przebarwienia, lecz...
nie wraca wspomnienie z ogników
piękna.
Ze skraju parku
trzeba mi zawrócić w niesile.
Ważki, tylko one, jeszcze
w niepogubieniu pamięci,
że młodość można i teraz...
W zamyśleniu.
Niezmyśleniu?
R., 01.10.2017
Sił Alinko życzę... Wielu sił!
OdpowiedzUsuń***
" Czy.
Dni sie dłużą, czy pędza na złamanie karku,
czas mierzysz bólem, czy wytchnieniem od niego?.
Wspomnieniami wracasz w pamięci, czy w nierealna przyszłość patrzysz?
Uśmiechasz sie o poranku, czy płaczesz?
Wieczorem zapominasz dzisiejszy dzień, nie myśląc o jutrze,
czy jutra doczekać już nie możesz się?"
Mystq
Powiedz, proszę, skąd czerpiesz moc,
Usuńżeby troszczyć się o mnie.
Przecież masz swoje trudy do przejścia.
Na mój ból można się jeszcze nie gniewać,
nie tak dawno widziałam cierpienia innych,
mam porównanie. to tylko łaskotki :))
Wspomnienia robią fikołki razem z myślami o tym,
jaki będzie świt.
Już dawno odpadły guziki,
dlatego wiatr może rozwiewać dzień.
Najlepsza byłaby bezmyślność,
jednak... chyba jeszcze jaźń
ma coś do powiedzenia.
Zabraniam Ci martwić się o mnie.
I ciepło pozdrawiam, życząc dobrych snów.
Wiem, wiem Alino "Skoro martwi sie nie żywią, żywi nie powinni sie martwić"
OdpowiedzUsuńAle... Wiem przez co przechodzisz... Nie żałuj Mi współczucia. Gdybym mógł dać coś więcej, wiesz, że bym dał?.
Miłej reszteczki dni, Alino : )
Będę się starała, żeby reszta dnia była... i tu się zacięłam, bo przecież może za dużo bym chciała?
UsuńNiech sobie będzie otulona nostalgią, którą wywołuje wino oplatające mur, zaciągnięte niebo i chłód przedwieczorny.
Dziękuję, T.M.
...I nowy dzień kolejny
Usuńw szeregu , staje by zmagać sie z życiem.
Niech będzie waleczny, odważny i dzielny - O świcie.
.... Wieczorem zmęczony każdą sekundą swojego życia,
niech będzie czuły , spokojny i pewny, że przetrwasz noc
i kolejny z dni - Następny z szeregu, Cię przywita.
Mystq
Ps. Uśmiechaj się najczęściej, nawet ot, tak....Bez powodu ; )
Jest prawdziwość w Twoich słowach, do niej się uśmiecham.
UsuńTo niezwykłe, tak jak Ty, na nowy dzień czekać.
A sobota na huśtawkę pogodę posadziła. Jednak nie mogę narzekać na melancholię jesieni - lubi każdą duszę.
Pozdrowienia, Mystq :)
<3
UsuńW sumie dobrze widzieć... Bywałem Tu często, ale jakoś tak, mało gadatliwie mi było!
Teraz jednak postanowiłem Alinę postawić na nogi
(...wszystkie cztery!)
...To i się odzywam częściej. O i tyle! : )
Miłego wieczoru Alinko : )
:)
UsuńJ.
:) z wszystkich czterech
Usuń<3
OdpowiedzUsuńJ.
kropla za kroplą
na złamanie karku
po czole
po policzkach
zupełnie niesłone
widać
nie widać
fiord czy inny czort
cumulonimbus
a może to góra
wyspa albo złudzenie
jawa czy bajdurzenie nad ranem
bo mokre słońce zawita wieczorem
Jeśli wkrótce nie znajdę Twoich wiersz na blogu, to zejdę przedwcześnie :) bo wiersz.... przecież wiesz.
UsuńNo przecież są na blogu :D
UsuńTo blog przecież i bazgrolę Ci tu na blogu Twoim... A wiersz jak wiersz...ukradłam od Mystq'a na złamanie karku bezwiednie, za różę sprzed lat siedmiu, resztę odgapiłam zza okna... ta nasza Wyspa wariuje od wczoraj ale fiord który mnie przygarnął nie dopuszcza do głosu zniechęceń i zwątpień. Dla Ciebie to i blog założę jeśli tylko chcesz i przychodzić do mnie będziesz. Nawet nazwy nie musze szukać :)
Ściskam Cię serdecznie, mielismy być w przyszłym tygodniu w Gdańsku ale niestety się to mienie zepsuło.
Tęczę Ci wysyłam i słońce, uściski i ten śnieg co w góry zawitał lodowatym deszczem u nas raz po raz przeplatanym tą wysyłaną Ci tęczą.
I Mystq'a też pozdrawiam serdecznie,za i różę dziekuję literami teraz osobiście, dobrze go tu widzieć.
J.
:)
Usuńdziękuję Alinko
OdpowiedzUsuńza wiersz pełen refleksji
dusza pomieści
w kolorach obrazów
i ogników z czasów...
pamiętam
zaglądam
życzę zdrowia
sił wiele
I ja zaglądam do Ciebie, chociaż tylko w chwilach, w których
Usuńnie jestem zgorzkniała. Niekiedy podczytuję klikane rozmowy.
Dziękuję Ci za pamięć.
Życzę dużo ciepła.
Nie zdążyłem na kawę, już późno ale bodaj na chwilkę jestem. Już mniej strachu we mnie, bo widzę nie tylko ważki ale i następne wiersze. Zatem tutaj i teraz tylko tyle:chwilo trwaj!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
LE, jednak nie można niewolić chwili bez pewności, czy kolejna nie będzie lepsza. I ona potrzebuje wolności, wtedy może... podeśle swoją lepsza siostrę, ku naszemu zadowoleniu.
UsuńDziekuję za znalezienie czasu i też ciepło Cię pozdrawiam.