dokąd płyniecie fale życia
toń niczego już nie powie
wszystko odkryła
wiatr oddala od brzegów
potem zagania przypływami
wiecznego przypomnienia
morskie piany na poranną plażę
życie w głębinach
złe i dobre zatapia
będzie pamiątką
niespełnionym
lata tego westchnieniem
przypływ zawyje
pożegnanej pełni
jesień wyznaczona do zapomnienia
pokłoniły się rozstaniu
wszystkie drzewa
nadmorskiego lasu
nie ma echa
czas nas zamienia
uśmiecha się
pierwsza chłodna rosa
na przekór
radość rozkołysał
odlatujący klucz
noc już nie mówi
monotonią ciszy
jesteś
R., 18.09.2010
piękny ten wiersz, choć w zamyśleniu dawnych dni...
OdpowiedzUsuńczy nie za wcześnie witać jesień ?
jeszcze lato w pełni i znowu upały... choć pogody zmienne, ale ja to wszystko już przeszedłem.
może dożyję do jesieni ?
pozdrawiam gorąco
Jesień, Drogi Rysio, ma wiele znaczeń, a nie jest też nigdzie powiedziane, że latem trzeba o lecie...
UsuńW upały, to... trzeba przystopować, wyciszyć potrzeby i przetrwać gorąco, jak niedźwiedź zimno.
Przeżyjesz, Rysio, dlaczego nie? do jesieni niecały miesiąc.
Zostawiam herbatę z pozdrowieniami. Dobrego dnia, Rysio.
Jesiennej nostalgii czas jeszcze nie nadszedł ale kto zadekretował, że tylko jesienią można tak tęsknie pisać? Człowiek ma wolną wolę, niestety czasami wpada przez nią w niewolę. Niewolę serca, wspomnień, marzeń i tęsknot. A wszystko jest potrzebne, jeśli się bilansuje może nie na zero ale na plus. Jednak bywa, że przeważają minusy i wówczas być może jest łatwiej gdy odpłyną fale życia?
OdpowiedzUsuńJak zwykle bronię się rękami i nogami (kto to wymyślił?) przed takim postrzeganiem jesieni. Dla mnie powinna być typowa złotą, polską, z szelestem liści pod nogami, z dłonią w dłoni bliskiej osoby. Tak można iść w jesień. Nawet Stan Borys, śpiewając "Dziką plażę" choć "..Już nie twoje imię w mokrym piasku piszę..." - jednak nadal szedł ku jesieni "Twarz przy twarzy, dłonie w dłoni". I tego Ci życzę.
Pozdrawiam serdecznie.
Dzisiaj tylko Ci podziękuję. Jutro dopiero przyniosę coś do wspólnego wypicia, tym bardziej, że zaczynają się upały. Mam nadzieję, że będziesz w tym gorącym czasie ostrożny.
UsuńDo jutra, LE.
krok bliżej jesieni
OdpowiedzUsuńwypaliło trawy
doskwiera susza...
brakuje przypływu
i chłodnej rosy...
serdeczności...cyg@
Cygo, dziękuję.
UsuńPozdrawiam Cię, życzę zdrowia.
Wiesz, obcięłam włosy, fryzjerki nie słuchają co się do niech mówi, dlatego wyglądam
jak "niedoskubana" kura.