sobota, 23 lipca 2016

Pobądź kobietą



na jedną łzę
przepustkę sobie daj
i nie zatrzymuj
pragnienia przyspieszenia

jedno westchnienie
wypuść z odmętu
podrapanej duszy
nie zaciągaj krat

na jeden pocałunek
wypisz atramentem kwit
potem go zamoczysz
w nurcie rzeki
wezbranej oddaniem

tylko jeden czas
oddaj jeszcze raz
w zakochanie

zanim stanie chwila
odezwą się drzwi
odejdzie
odpłynie
w gorączce
malignie





H., 08.03.2009