Ze stokrotek myśli
wije ci wianek wspomnień.
Atramentem chabrów
zapisuje twoje niebo.
Do serca tka gobelin
ze złotych chryzantem.
Bratków granatem
zagląda w oczy.
Lilie prosi o
czuwanie z oddali.
Róże o schowanie
kolców,
gdy zapragniesz
płatków woni.
Zapomniany,
dwu barw goździk w
szklanym,
wąskim wazonie o
niej ci przypomni.
Wiązankę dni z
frezji białych,
ku ozdobie chwil za
długich
bez ciebie,
obok filiżanek z
kawą
na serwecie kładzie.
Niezapominajkami,
karmionymi duszą,
przyszywa do pamięci
nadzieję
na spotkanie po
czasie.
Z jej woli, tobie,
nenufarami dni i
nocy
rozstanie do końca
lata
- wypełnić się musi.
Czy wszystko minęło?
Czy wszystko minęło?