sobota, 29 sierpnia 2015

w melodii starego romansu





ostrzem  po duszy
a to prosto w serce
romanse przed  kratą zegarów
za nią oczy kobiety
wyblakłe w mijaniu
czas  pokazał gdzie miejsce

za wszystkim tamtym
dziś płacze
odrzuca
starcze szczęście
jeszcze pamięta lato

werk został
wskazówki kpią
gdzieś dobrze ukryte
nic w zamian
w niepogodnej jesieni

niechby ostatni walc
biały ze wzruszenia

we włosach zamiast szarości
zaczarowana chryzantema





R., 22.08.2013



piątek, 28 sierpnia 2015

w znaczeniu mgnienia





czas sam się kradnie
przeznaczeniem z  życia

ze skały pragnień
w przepaść strąca
prześmiewca
mocny w pożądaniu

po tak
przed nim  zdążyć
w ostatnim powietrzu
i uderzeniu
przed zamknięciem
komory

przy zakończeniu
na powiekach
wyczuć tamte dłonie

koniec opasany spokojem
spełnionym kadrem
z przewiniętej taśmy zapisać

już mogą bić dzwony




R., 04.08.2013



Dziękuję za zaglądanie, za czytanie. Przepraszam za brak odpowiedzi na komentarze. jeszcze nie potrafię. 

niedziela, 9 sierpnia 2015

W przełamaniu wczoraj i jutro





Można
dłoń podać księciu.
Na chwilę.
Zagapionym
figla spłata
przeznaczenie.
Potem,
czas, za szybki,
klepsydrą przesypie
gorycze i radości.
Na czole
zasiądą zmarszczki.
Blask przegrają źrenice.
Pamięć nie podpowie,
jaki był pierwszy...
Myśl tylko,
na wieki
mocna i młoda,
zenitu sięgnie.
Świtania i zmierzchy
- tkać będą,
bez odpoczynku,
sieć z zapomnienia,
pory odlotu…
nie pokonają.
Życie minie
jak pająkom, ufnym,
że ich nić bezpieczna.

Przepłyną…

Już i teraz,
chwyć lianę
swobodną radością.
Wypatrz
najdłuższe
promienie,
twojego, słońca.
Nie przestrasz się
błysku szczęścia.
Przygarnij przyszłość.
I wypij… za pojutrze,
rytmy z greckiego wina.
Pozwól kołysać fotelem
wesołym skrom z kominka.
Życiem!
się zaczytaj.



R., 09.08.2010

piątek, 7 sierpnia 2015

sierpniowi





zanimby wszystko diabli wzięli
bądźmy wniebowzięci
chwilą bez naszego
przewinienia

sens dziś przez pół przecięty
starego i nowego
z gruzów
z kanałów
za życie i śmierć
między szczurami

cześć pamięci




R., 31.07.2010

czwartek, 6 sierpnia 2015

stracona





miesiąc odbity w wodzie
imię  topi bez celu
łzami strzegą brzegów
ostępów mrocznych cienie
ścianą dla śmiałków nocy
ćmy błądzące nad ogniem




R., 30.07.2013