piątek, 26 grudnia 2014

O pamięci





pamiętasz
byłam wiosną
nie zapomnij
że później ciepłym latem

jesienną też zachowaj
wspomnieniem
pokornej chryzantemy
uległej zimnemu powiewowi
przemijania
w przestrzeni ziemi
która wabiąc
ułomną doskonałością
zostanie beze mnie
wyjałowiona z żalu









R. 02.12.2009

8 komentarzy:

  1. czy jesienią
    czy wiosną
    czy latem...
    nie zapomną zatem:)
    pozdrawiam serdecznie...cyg@

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cyg'o, dziękuję za pozdrowienia i czytanie :)
      Cieszę się, bo znowu Cię tu widzę.
      Pozdrawiam ciepło, życzę dobrego, niezwykłego dnia, nie do zapomnienia.

      Usuń
  2. Ja już nie będę Ciebie pamiętać, bo moja pamięć niedługo zniknie Alinko
    To raczej Ty będziesz miała mnie w pamięci, wprawdzie nie jako chryzantemę, ale wyschnięte patyki róży z kolcami. Nie kwiaty --- patyki !
    Ciekawe, czy nasze wiersze, pisadła będzie ktoś czytał --- kiedyś ?
    Cóż... źle ostatnio się czuję...
    wiesz ? chciałbym odejść latem, bo zima jest dla mnie okropna.
    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rysio, nostalgia to czy apatia? Może zwątpienie w jutro... ale już rozmawialiśmy - trzeba trzymać się dnia na ziemi, dopóki się od jej kuli nie odpadnie.
      W sprawie zimy jesteśmy zgodni.
      Będziemy czytać wiersze - nasze, innych. Będziemy wyciągać pamięć po wskrzeszanie wspomnień, odradzanie uśmiechu, poprawę podłej chwili.
      To wszystko będzie kiedyś.
      Dzisiejsza rzeczywistość niech nie będzie najuboższa w dobrych przeżyciach, tego Ci życzę.

      Usuń
  3. Pamięć, póki jest - hasa sobie po wszystkich czasach. Zatem w zależności od nastroju - będzie przypominać Ciebie we wszystkich porach roku.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak pamięć jest zawodna - już teraz można wskazać przykłady :)
      LE, ostatnio my bez herbaty, choćby małej kawy...
      a przecież to ten czas trzymania filiżanki
      pozwala myślom układać się w klify,
      strome i łagodne brzegi,
      łabędziom wzbić się tuż nad wodę,
      horyzontom czekać w każdą pogodę...


      Pozdrawiam Cię ciepło, z pierwszej zaokiennej bieli tego roku :)

      Usuń
    2. A to tak... dlatego mróz dopadł mnie w pracy i co nieco postraszył.
      Ale cieszy mnie, że nareszcie śnieg litościwie przykrył smutne szczątki późnej jesieni.
      Cóż, znowu masz rację, co prawda kawy nie piję od listopada ale herbatę i owszem. Zatem zostawiam Ci pachnącą i pyszną, choć bez cukru. Nie to, iżbym unikał słodyczy, tylko nie chcę zabijać smaku i zapachu herbaty.
      Pamięć, choć zawodna - pamiętając zwłaszcza o przyjemnych chwilach - dba o nasze dobre samopoczucie. A jeśli kiedyś zatrze wszystko - czyż nie zrobi tego także z litości? Nie będziemy mogli czuć się nieszczęśliwymi nie pamiętąjąc, co to szczęście...
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
    3. "Nie będziemy mogli czuć się nieszczęśliwymi nie pamiętając, co to szczęście..."
      i to jest złota myśl, którą powinieneś zapisać w zbiorze Twoich złotych właśnie...
      Dziękuję za herbatę, bardzo. Też nie dodaję cukru i przez to zapominam zaproponować tym gościom, którzy słodzą :)
      Dziękuję, LE, pozdrawiam przed nocą :)

      Usuń