pamięć rozświetlona błyskami
burza wypełnia niebo zdobione
sznurami dni mocowanych
czystym dotykiem
każda odmiana zieleni
odbita błękitem snów
wypełniła obraz
nałożony pastelami cienia
wczoraj się zamknęły
drzwi do nieba
może dopiero jutro
i tak powiedzą
już nie ma
nic już
R., 21.07.2012
"...Pośród grzmotów i błyskawic siebie byliśmy ciekawi..." - i taki dzień jak koralik nanizany na moim sznurku...
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem nie istnieje "nic", tylko pojawiło się kiedyś "...niczego nie będzie..." u kandydata Konowicza.
Życie ma wiele tajemnic i dopóki trwa - ciągle pojawiają się nowe.
Pozdrawiam serdecznie.
LE, witaj :)
UsuńTen wiersz "pisał się" po bardzo trudnej wiośnie tamtego roku. Talizman z żywych dni komuś się zniszczył, zgubił?
Mówisz "Życie ma wiele tajemnic i dopóki trwa - ciągle pojawiają się nowe." a ja dodam, że to ważny szczegół - dopóki trwa.
Zostawiam herbatę, obok kompot z truskawek i myśl przejrzystą, jak... :))