wtorek, 26 marca 2013

(...) Karta pusta





Karta pusta, nie do zapisania.
Tak, jak puste były słowa do tej pory.
Po co mówić - szansa tory zmienia.
Już wie, zna wynik wracającej zmory.

Drogi nie ma, z tyłu życia pozostała,
przyszły noce ciszy i cierpienia,
tylko myśl żal opisała,
wszystko - jest dziś znowu do stracenia.

Szczęście tego tak nie planowało.
O losie... mówić nie ma co.
Wszystko, wszystko już się zapomniało,
do końca przywarło mocno zło.

Karta pusta, biała w myśli ciszy,
nie ma wspomnień, uniesienia chwili.
Tylko mrok, przyjaciel wspomnień niszy,
przyjdzie do tych, co zmierzchu dożyli.



2 komentarze:

  1. Oby "mrok" nie był przebranym Cieniem.
    Tymczasem przez zasłonę z chmur opróżnionych ze śniegu wychodzi słońce. Czyż nie stanowi zapowiedzi radosnych dni? Tak wolę na to patrzeć.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja obawiam się, że Cień nawet nie musi się przebierać.
      Jest wtedy, kiedy mu się podoba.
      Jutro jest najważniejsze, bo wczoraj zapisuje się do wspomnień i niech sobie tam siedzi.
      Czekajmy cierpliwie na zielone łąki i radosne ptaki.
      Pozdrawiam ciepło :)

      Usuń