niedziela, 27 lipca 2014

Za ciszą



Ran rozdrapywanie
niepotrzebne nikomu
gdy czas to zabrał,
co we dwoje było.

Młodości zostawić
uniesienia
już pora.
Niech chłopiec i dziewczyna
szarpią strzałę Amora.

Fotel na biegunach
łagodnie kołysze...
za ciszą ciszę.
Za ciszą...





H., 04.04.2009

6 komentarzy:

  1. L'amour s'en va comme cette leau courante,
    L'amour s'en va comme la vie est lente
    Et comme l'esperance c'est violente...
    (G. Appollinaire)
    Miłość przemija z płynącą wodą, miłość przemija tak, jak powolne życie i gwałtowna nadzieja!
    tulę niezmiennie

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, że tak nieczęsto tu zaglądasz.
    Tyle pamiętasz, wiesz, potrafisz przywołać...
    Dziękuję, Art A. :))) Też tulę, chociaż wciąż z obawą, ze zgniotę! :))))

    OdpowiedzUsuń
  3. zawsze było jakichś dwoje
    potem znowu dwoje
    i tak się życie klei
    jak kolorowe placki
    na kartonie przemijania

    był konik na biegunach
    fotela nie ma
    za mało miejsca w istnieniu
    ale bujanie w marzeniach
    zostało

    pozdrawiam przygłuszony upałem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I bardzo trzeba zgodzić się z tym, co powiedziałeś, Rysio.
      Upał i nam nie daje złapać oddechu.
      Wciąż myślę o tych, którzy muszą pracować... i kapać potem współczesnego niewolnika.
      Dziękuję Ci za ten wpis :)

      Usuń
    2. Cóż, gdy w ciszy wciąż krzyk mew, szum fal słyszę? Gdyby choć jakaś weranda z tymże fotelem , usytuowana gdzieś nad morzem, pośród wydm czy lasku targanego porywistym wiatrem, niosącego ów niepowtarzalny smak soli morskiej…
      Tymczasem wystarczyć musi chwila skupienia wśród szumu pędzących samochodów, widok z dziesiątego piętra owszem, wspaniały ale gdzie mu tam do brzegu morza.
      Jedno wspólne: brak ciszy.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
    3. Trochę pomieszkałam na dziesiątym piętrze. Z okna kuchni widziałam dużo, również zatokę. Statki wielkości pudełek zapałek. Mimo niezwykłych widoków bez żalu pożegnałam się z wieżowcem. Była tylko jedna winda, która z lubością się psuła.
      Teraz żadnego piętra i żadnego widoku :(
      A co tam, napijmy się tej Twojej herbaty. Od razu wszystko będzie fajniejsze :)

      Usuń