poniedziałek, 2 marca 2015

Na progu duszy



Mieszka w sercu bunt,
wrzeniem krwi się grzeje.
Bywa... schłodzi go woda,         
gdy  wyleje z brzegów
uwiośnionej duszy.
Na skrzydle żurawia
przyleci wspomnienie
o minionym szczęściu.
Dokąd odpływasz
życie moje...
Zaczep się
o przybrzeżny konar.
Będzie nas chwilę
- dwoje.

W końcu tak będzie, że staniesz w progu postarzałej duszy, bo zmęczona i głodna człowieka, otworzy szeroko drzwi. Wejdziesz, nie dbając o przymknięcie, bo też kto by chciał was podsłuchiwać albo podglądać.
Siądziecie w fotelach pamiętających dawne czasy i wciąż w miarę wygodnych.
Zacznie się czekanie… od nocy do dnia, od dnia do nocy… po chociaż trochę jeszcze…







R., 23.03.2011

4 komentarze:

  1. kiedyś czas bardziej sklejał ludzi , nawet wiara - pamiętam jak kiedyś proboszcz na czyn społeczny w niedzielę krzyczał (czerwone diabły , demony rozbijają czas kiedy to człowiek powinien go spędzać z rodziną ) - dziś ...teraz jest bardzo dziwny czas z którego narodzić się może wiele złego w pokoleniach nie tyle co samotnych ale i obcych sobie ( jak mawiał mój dawny profesor kiedy nie wiadomo o co chodzi to chodzi zazwyczaj o pieniądze - szkoda że zapominają , że to nie wszystko ...)
    pozdrawiam Alino zieloną herbatą

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Green_, już ładnych parę lat tłumaczysz, wyjaśniasz, uczysz. Zawracasz patrzenie na sprawy tak, że zagmatwanie znajduje prostsze drogi. Potem odchodzisz w poszukiwania. Wracasz i dzielisz się zdobytym doświadczeniem.
      Dziękuję.
      Za herbatę także, bo wiem, że w niej nie tylko zielone listki.
      Pozdrawiam Cię ciepło :)))

      Usuń
  2. zbuntowane nadzieje
    zestrachana noc
    gdzie jesteś szczęście ?
    a może nigdy go nie było !
    o to jest pytanie
    tysiące pytań
    w nocnej ciszy
    koślawe, stare drzwi duszy
    otworzone dla tych
    którzy przysiądą
    na starym fotelu marzeń

    pozdrawiam po cichu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jutrzejszy świt nie poskąpi nowego światła i nadziei.
      Dziś trzeba przyłożyć myśli do poduszki i pozwolić im się wyciszyć.
      Tak więc... posłuchajmy ciszy. dobrej nocy, Rysio.

      Usuń