czwartek, 16 kwietnia 2015

jeszcze walką o swit









zaciska pragnienie
w dłoniach
one sitem
okradającym nadzieję
na dorodne zbiory

wyzłaca myśli o niej
każdym okruchem życia
podniesionym z jałowej ziemi

las żyznych dni za daleko
wykarmia cudzą miłość
na spełnionej polanie



 https://www.youtube.com/watch?v=oLTJZXyPkwY




R., 13.04.2014

4 komentarze:

  1. Nie ma spełnionej polany
    Ona wymarzona w snach
    Dziś zarośnięta kwiatami
    Złotych marzeń

    Pragnienia okradają nadzieje
    Rozbijają szare chmury
    Budują pałace
    I drogi do nikąd

    PS... napisałem coś strasznego hi hi
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Rysio, wiem o czym mówisz, ale ktoś niezorientowany mógłby przyjąć, że jesteś w buncie do tego, co napisałam. Wiem, ze nie jesteś i co przekazałeś.
    Przeczytałam Twój nowy wiersz. Można by długo omawiać.
    W skrócie... niejeden z nieszczęśników zadawał takie pytanie.
    Dziękuję Ci za wiersz i pamięć, wracam do garnków :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Podobno wszyscy jesteśmy tym samym, więc niech sobie "wykarmia" innych. Może i nam coś z tego się dostanie?
    Tymczasem czekam na pachnące bzy, one niosą obietnicę radości, porządkują zagracone zimowym czasem myśli, odświeżają wspomnienia...
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są piękne we wspomnieniach i jak one, za szybko więdną.
      LE, długo wychodzi się z zimy żeby sięgnąć po radość z wiosny, później tylko zal, że wciąż jej tak mało...
      Pozdrawiam :))

      Usuń