w wietrze historii
dusze
ku niebu podjęły
drogę
pokonane
trwożnym dzwonem
zabiły na odejścia
stańmy się ciszą na
moment
wrzawę ganiąc
gdy milczenie
złotym
czekajmy chwili srebrnej
w mowie
gdy czas ją przywróci
R., 17.04.2015
Może zatem pomilczeć? Tylko, czy czas pozwoli doczekać chwili srebrnej? Jutro warto pomilczeć w zadumie nad tymi, co do dzisiaj niesprawiedliwie potraktowani...
OdpowiedzUsuńTymczasem, kto może być pewnym, że doczeka jutra?
Mała dygresja: u mnie po osiedlu od co najmniej 20-tu lat chodzi mocno przygięty do ziemi staruszek z psem. Myślę, że niekoniecznie z tym samym ale cieszę się, że mimo coraz większego przygięcia ku ziemi-matce pan ów nadal spaceruje znając i ceniąc wartość życia.
Pozdrawiam serdecznie.
Pan o którym mówisz jest wciąż samodzielny i tego należy życzyć każdemu - żeby nigdy, nigdy! nie stało się tak, że tylko kość jeszcze w skórze, mózg miesiącami w niepojmowaniu życia, a rozrusznik, ingerencja człowieka, wciąż sprawny - sprawia, że... nie opowiem Ci tej tragedii innego staruszka,
UsuńUsiedliśmy zbyt blisko wielkiego smutku. Odsuńmy się, ucieszeni życiem, wypijmy herbatę...
Pozdrawiam, LE, dziękuję za wszystko to, co...
smutek odalony
Usuńw wietrze historii dusze
- na szczęście niczego nie muszę
ku niebu podjęły drogę
- a ja daję nogę
pokonane
- w nieznane
trwożnym dzwonem
- mam inną obronę
zabiły na odejścia
- będę szukać szczęścia
stańmy się ciszą na moment
- no comment
wrzawę ganiąc
- czas nie zając
gdy milczenie złotym
- mam w sobie trotyl
czekajmy chwili srebrnej w mowie
- wybuchnę i wam powiem
gdy czas ją przywróci
- uśmiechajcie się panie panowie... proszę się nie smucić!
:)
Alino, przepraszam za... i za wesołość - ale na mnie się nie złość!
Pozdrawiam!
SdR
Nie ma takiego powodu, żebym chciała złościć się na kogokolwiek. Wolno mi jedynie na siebie. Bez obaw :)
UsuńMuszę jednak o czymś Ci powiedzieć... kwiecień jest miesiącem bardzo ważnej w moim życiu pamięci, uściślając - lata 2009,2010, 2011, a potem 2012. Jeśli trafisz na wiersz do szpiku smutny, to tak mi zostaw, będziesz wiedział który. Nie musisz tłamsić humoru, po prostu podrzuć inny nastrój od tego, w którym będzie moje gadanie.
A za ten dialog dziękuję i pozdrawiam SdR :) Nawet kawę zostawiam :)
Alina