środa, 16 listopada 2016

Podwodny, czyli mat po służbie








Nie gaś...
wszędzie cię pamiętam,
jak mapę brzegu wyspy

na rozszalałym oceanie.





























R., 26.10.2016

2 komentarze:

  1. Nie ośmieli się jeszcze gasić, to nie ten czas i chwila.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niczego nie można być pewnym. A wszystko może się zdarzyć, zanim mat ze służby, jeszcze w drodze...
      Też Cię pozdrawiam, miłego wieczoru.

      Usuń