wtorek, 3 października 2017

W południowym rozświetleniu







Szeleszczą,
mimo twardego sprzeciwu,
zdradzając drogę jesieni
lgnącej do życia, które moje.

Zbyt pazerne – dokładają,
ile im przychodzi do szeleszczącej woli.

Wszystko w kolorach
najlepszych obrazów, z tej pory.

Cieszą, pewnie, że tak,
winne przebarwienia, lecz...
nie wraca wspomnienie z ogników piękna.

Ze skraju parku
trzeba mi zawrócić w niesile.

Ważki, tylko one, jeszcze
w niepogubieniu pamięci,
że młodość można i teraz...
W zamyśleniu.
Niezmyśleniu?





R., 01.10.2017






17 komentarzy:

  1. Sił Alinko życzę... Wielu sił!
    ***
    " Czy.

    Dni sie dłużą, czy pędza na złamanie karku,
    czas mierzysz bólem, czy wytchnieniem od niego?.
    Wspomnieniami wracasz w pamięci, czy w nierealna przyszłość patrzysz?
    Uśmiechasz sie o poranku, czy płaczesz?
    Wieczorem zapominasz dzisiejszy dzień, nie myśląc o jutrze,
    czy jutra doczekać już nie możesz się?"
    Mystq

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiedz, proszę, skąd czerpiesz moc,
      żeby troszczyć się o mnie.
      Przecież masz swoje trudy do przejścia.

      Na mój ból można się jeszcze nie gniewać,
      nie tak dawno widziałam cierpienia innych,
      mam porównanie. to tylko łaskotki :))
      Wspomnienia robią fikołki razem z myślami o tym,
      jaki będzie świt.
      Już dawno odpadły guziki,
      dlatego wiatr może rozwiewać dzień.
      Najlepsza byłaby bezmyślność,
      jednak... chyba jeszcze jaźń
      ma coś do powiedzenia.

      Zabraniam Ci martwić się o mnie.
      I ciepło pozdrawiam, życząc dobrych snów.

      Usuń
  2. Wiem, wiem Alino "Skoro martwi sie nie żywią, żywi nie powinni sie martwić"
    Ale... Wiem przez co przechodzisz... Nie żałuj Mi współczucia. Gdybym mógł dać coś więcej, wiesz, że bym dał?.
    Miłej reszteczki dni, Alino : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będę się starała, żeby reszta dnia była... i tu się zacięłam, bo przecież może za dużo bym chciała?
      Niech sobie będzie otulona nostalgią, którą wywołuje wino oplatające mur, zaciągnięte niebo i chłód przedwieczorny.
      Dziękuję, T.M.

      Usuń
    2. ...I nowy dzień kolejny
      w szeregu , staje by zmagać sie z życiem.
      Niech będzie waleczny, odważny i dzielny - O świcie.
      .... Wieczorem zmęczony każdą sekundą swojego życia,
      niech będzie czuły , spokojny i pewny, że przetrwasz noc
      i kolejny z dni - Następny z szeregu, Cię przywita.
      Mystq
      Ps. Uśmiechaj się najczęściej, nawet ot, tak....Bez powodu ; )

      Usuń
    3. Jest prawdziwość w Twoich słowach, do niej się uśmiecham.
      To niezwykłe, tak jak Ty, na nowy dzień czekać.


      A sobota na huśtawkę pogodę posadziła. Jednak nie mogę narzekać na melancholię jesieni - lubi każdą duszę.

      Pozdrowienia, Mystq :)

      Usuń
    4. <3
      W sumie dobrze widzieć... Bywałem Tu często, ale jakoś tak, mało gadatliwie mi było!
      Teraz jednak postanowiłem Alinę postawić na nogi
      (...wszystkie cztery!)
      ...To i się odzywam częściej. O i tyle! : )
      Miłego wieczoru Alinko : )

      Usuń
  3. <3
    J.

    kropla za kroplą
    na złamanie karku
    po czole
    po policzkach
    zupełnie niesłone
    widać
    nie widać
    fiord czy inny czort
    cumulonimbus
    a może to góra
    wyspa albo złudzenie
    jawa czy bajdurzenie nad ranem
    bo mokre słońce zawita wieczorem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli wkrótce nie znajdę Twoich wiersz na blogu, to zejdę przedwcześnie :) bo wiersz.... przecież wiesz.

      Usuń
    2. No przecież są na blogu :D
      To blog przecież i bazgrolę Ci tu na blogu Twoim... A wiersz jak wiersz...ukradłam od Mystq'a na złamanie karku bezwiednie, za różę sprzed lat siedmiu, resztę odgapiłam zza okna... ta nasza Wyspa wariuje od wczoraj ale fiord który mnie przygarnął nie dopuszcza do głosu zniechęceń i zwątpień. Dla Ciebie to i blog założę jeśli tylko chcesz i przychodzić do mnie będziesz. Nawet nazwy nie musze szukać :)
      Ściskam Cię serdecznie, mielismy być w przyszłym tygodniu w Gdańsku ale niestety się to mienie zepsuło.
      Tęczę Ci wysyłam i słońce, uściski i ten śnieg co w góry zawitał lodowatym deszczem u nas raz po raz przeplatanym tą wysyłaną Ci tęczą.
      I Mystq'a też pozdrawiam serdecznie,za i różę dziekuję literami teraz osobiście, dobrze go tu widzieć.
      J.

      Usuń
  4. dziękuję Alinko
    za wiersz pełen refleksji
    dusza pomieści
    w kolorach obrazów
    i ogników z czasów...
    pamiętam
    zaglądam
    życzę zdrowia
    sił wiele

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ja zaglądam do Ciebie, chociaż tylko w chwilach, w których
      nie jestem zgorzkniała. Niekiedy podczytuję klikane rozmowy.
      Dziękuję Ci za pamięć.
      Życzę dużo ciepła.

      Usuń
  5. Nie zdążyłem na kawę, już późno ale bodaj na chwilkę jestem. Już mniej strachu we mnie, bo widzę nie tylko ważki ale i następne wiersze. Zatem tutaj i teraz tylko tyle:chwilo trwaj!
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. LE, jednak nie można niewolić chwili bez pewności, czy kolejna nie będzie lepsza. I ona potrzebuje wolności, wtedy może... podeśle swoją lepsza siostrę, ku naszemu zadowoleniu.

      Dziekuję za znalezienie czasu i też ciepło Cię pozdrawiam.

      Usuń