Kiedyś Cyganka z Mazur
przy granicy Warmii,
a może było odwrotnie,
czytała przepowiednię
zapisaną w sitowiu
z jeziora...
zawsze i na wieki
kliknij to powiększysz |
lecz ty
- kiedyś będziesz niemłoda.
Wróżba się spełniła.
Dziś nie ma jej echa
niesionego świtaniem
ku nadbrzeżnym lasom.
Korony szumią odmienioną tęsknotą.
Dłużek głuchnie w krzykach.
Przepadła w ostępach
wiedźma w szałasie.
Ktoś nieludzko wzdycha…
Nie zawróci straconego czasu.
Przepadło zakochania lato.
R.,
07.08.2013
OdpowiedzUsuńBAJKA CYGAŃSKA
(paramiśa romani)
Ulepiła jaskółka
pod moim oknem gniazdo,
jaskółka czarna
jak Cyganeczka.
Wskazywała nam dobre drogi.
Zamieszkała w stajniach i domach.
Zginęła w bagnach.
pozdrawiam nocą :) ( sny spokojne zostawiam )
Sny, wyrwane spod kontroli, dopiero teraz pozwalają zagnać się do zagrody i chociaż chwilę spokojnie tam zostać, bez nierozumnych obrazów.
OdpowiedzUsuńBardzo prawdziwa Twoja bajka, a morał...
Dziękuję Green_, zostawiam kawę :)
Boję się Cyganek. Ostatnio 'sprzedała' mi wróżbę z patelnią ;-))
OdpowiedzUsuńWróżba może się spełni, nie była zła. Patelnia? - Na razie stoi nieużywana. Podobno zrobił ją jej dziadek ;-)))
Mają w sobie tę trudną do przyjęcia tajemnicę. Odmienność pochodzenia i pojęcia kobiecości.
UsuńMoże dlatego wyzwalają niepokoje.
Pozdrawiam, blue, pogodnie :)
"Odkrywcza myśl" Cyganki, nie ma co. Jednak cóż znaczy niemłoda? Termin na określenie stopnia zużycia ciała a przecież ciało to nie wszystko. Nie, nie mam zamiaru nikogo nawracać, czy indoktrynować, niech sobie pozostanie przy swoim zdaniu, kto nie zgadza się z moim. Ja wierzę w ludzką duszę wraz ze wszystkimi konsekwencjami tejże wiary.
OdpowiedzUsuń"Moja" Cyganka wywróżyła mi prawdę a właściwie rzuciła złe słowa, by nie nazwać ich przekleństwem. A teraz okazuje się, że nie do końca była wiarygodna - ale to już inna opowieść.
Pozdrawiam serdecznie. Herbata paruje, stygnie rozsiewając cudowny zapach. Nie pomyślałem, by Ci także ją zaproponować ale zawsze pijąc ją lub kawę, czuję się jakbym pił z Tobą. I za to Ci bardzo dziękuję.
LE, niemłoda, znaczy tu, że dała nadzieją na dożycie starości, Przyznasz, że można umrzeć młodo... Mnie, Ciebie i wielu innych naszych przyjaciół, znajomych spotkało to szczęście, że jeszcze żyjemy. Ale wielu już nie ma. Tak jak mojej..., która tak dawno powiesiła się na klamce i innych... To należy już do trwałych smutków.
UsuńMimo złych słów Twojej Cyganki, jesteś. Jak wcześniej to omówiliśmy, trzeba brać się za przyszłość i nie siedzieć w tym, co było mimo, że tak trudno przykryć, to co przykre, zbawczą niepamięcią.
A teraz zabieram się do Twojej herbaty. Przez dzisiejszy chłód pewnie niejedną wypiję :)