czwartek, 15 sierpnia 2013

Po lepsze






Nikły ślad,
we mgle przypomnienie,
tamten dzień,
urywek nieprzespanej nocy.
Kwiat zmęczony w drodze.
Niespokojny sen.
Skra przebudzenia na chwilę, po cień.
Okowy niemocy.
Przeszłość…  
rozczarowanie.

Sierpniowe burze.
Nadzieja  na wrzosowy miód.
Gdzieś świerszcz.
W zielonej trawie
ropucha wieszczy.

Dziś wzlatuje ponad pamiętanie
- jak orzeł,  wyżej szczytów.
Wypatruje.
Łowi litery,
obraz wyznaczony – od.
Do – zostawia  przeznaczeniu.
Tańczy w ramionach tęczy.
Za niebo wypuszcza
kruki  z klatki pamięci.
Idzie do dróg
objąć rozstajne drzewo.
Koronie dobrej przyszłości
oddaje dwie perły.
W intencji.




H., 07.08.2009

8 komentarzy:

  1. orzeł ponad szczyty
    a może to gołąb, albo wróbel
    od ... do
    jakieś życie zapisane
    zapomniane
    i rozstajne drzewo
    którego nie połamał orkan

    książka, której przedmowa
    zapisana krwią
    i ostatnie słowo
    zapisane marzeniem

    przeszłość minęła
    i właściwie nic już się nie liczy
    a sny ?
    fontanna i diabeł
    i śmiech
    i łzy

    OdpowiedzUsuń
  2. Rysio, wszystko pięknie napisałeś. Ale na wróbla i gołębia nie masz mojej zgody. Ty, człowiek gór, nie mogłeś widzieć ponad szczytami wróbla.
    Dziękuję Ci za ten wiersz przepełniony życiem.
    I pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

  3. wiatr rozwiewa myśli
    oderwanych liści drzewa
    cień rozwija skrzydła
    patrząc orłem nieba

    spotkał kiedyś zając żółwia
    - o a Ty ciągle w tej skorupie , nie ma to jak wolne plecy i swawole , raz tu raz tam . raz norka na miedzy a raz pod lasem , a Ty z tym balastem.
    - może i w skorupie , może i powoli , ale tutaj mieszka tylko ciało , myśli mam na niebie szybkie i zamknięcie w mym pancerzu . Ty zaś biedny mój szaraku zawsze w lęku , a to pies myśliwy czy też zapach wilka płoszą każde Twe marzenia.
    -bo i po co mi marzenia kiedy szybki jestem w susach , niczym wiatr przez zagon wpadnę tu sałata a tam marchew , potem w skokach poprzez łąkę i do norki na spoczynek - a Ty jak ten ślimak ciągniesz się i marzysz ... ha może nawet aby być zającem
    -mój biedaku żółw znów westchną , dziękuje naturze za me wolne kroki i czas na marzenia , albowiem dziś wiem że są zwierzęta którym to życie nogami ucieka...
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A i tak człowiek czyni wbrew logice. Taki już jest, gdy w uczuciach zatopiony albo pogubiony.
      Pozdrawiam Cię i dziękuję za wszystko :)

      Usuń
  4. gołąb i wróbel to przenośnia
    spowolnienie wielkości
    orzeł marzenie a ja wróbel
    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rysio, wszystko było jasne, tylko nadal nie pozwalam, byś nawet chwilę myślał tak o sobie.
      Może słabsze są skrzydła, ale wciąż masz zasługi orla i nim jesteś.
      Pozdrawiam Cię ciepło. Zachód spokojny, bezwietrzny...

      Usuń
  5. Odswieżyłaś nostalgiczne wspomnienie: dym z pachnącego ziemniakami pieczonymi ogniska, kumkanie żab w pobliskim stawie, koncerty świerszczy i cudownie zaróżowione niebo żegnające zachodzące słońce. A dziś? Nadal mogę przywołać tamte wspomnienia lecz staram się nie robić tego zbyt często. Mam jeszcze dużo oczekiwań od codzienności i przyszłości.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wspomnienia są dobre do wspomnień. Życie chce codzienności i patrzenia w przyszłość.
      Tym sposobem od początku do końca masz rację.
      Pozdrawiam i teraz :)

      Usuń