czwartek, 19 lutego 2015

W odchodzeniu






Mówisz... dnie?
Wpisane?
A co 
z rozsypanymi 
w minutach,
godzinach - których
nie da się już pozbierać,
bo jak pot dawnego niewolnika
wsiąkły w pola,
albo z galer
spłynęły na
wydmowy
piasek
i tylko trawy
o nich śpiewają...
Nikt nie słucha?
Pieśń niespełnienia
unoszą fale.
Nie ma na czym
rozbić tęsknoty.
Skały za daleko…
Miłość nie pamięta…
Ukradłeś pióro
mojego orła…
nas nie napiszesz.







R., 11.02.2012

2 komentarze:

  1. Galery ...
    W codziennej niewoli życia
    Układają sens istnienia
    A pieśni ?
    Nikt nie słucha ?
    Wyciem tabunów
    Dzikich ptaków
    Rozerwane pokolenie
    A orły ?
    Gdzie znaleźć ich pióro ?

    Tak jakoś smutno ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mogę opowiadać, ale miniony tydzień dolał tak dużo smutku, że już nie starcza mnie na naczynie do zebrania. Jedna Alina to za mało.
      Dziękuję Ci, pozdrawiam, życzę rozjaśnienia Twoich problemów.

      Usuń