Mówisz...
dnie?
Wpisane?
A
co
z
rozsypanymi
w
minutach,
godzinach
- których
nie
da się już pozbierać,
bo
jak pot dawnego niewolnika
wsiąkły
w pola,
albo
z galer
spłynęły
na
wydmowy
piasek
i
tylko trawy
o
nich śpiewają...
Nikt
nie słucha?
Pieśń
niespełnienia
unoszą
fale.
Nie
ma na czym
rozbić
tęsknoty.
Skały
za daleko…
Miłość
nie pamięta…
Ukradłeś
pióro
mojego
orła…
nas
nie napiszesz.
R.,
11.02.2012
Galery ...
OdpowiedzUsuńW codziennej niewoli życia
Układają sens istnienia
A pieśni ?
Nikt nie słucha ?
Wyciem tabunów
Dzikich ptaków
Rozerwane pokolenie
A orły ?
Gdzie znaleźć ich pióro ?
Tak jakoś smutno ...
Nie mogę opowiadać, ale miniony tydzień dolał tak dużo smutku, że już nie starcza mnie na naczynie do zebrania. Jedna Alina to za mało.
UsuńDziękuję Ci, pozdrawiam, życzę rozjaśnienia Twoich problemów.