środa, 30 września 2015

O tamtym


Kamień da ciepło,
gdy go dłużej obejmiesz.
Trawy wysokie i niskie,
posłuszne wiatrom,
podzielą się muzyką.
Ptak każdą barwę
przedstawi twoim oczom.
Rzeźba przyjaznej chmury,
zamiast niedostępnych chwil,
pięknem okryje,
jak bezpieczną miłością.

Chociaż wiadomo, że fala
przypłynie i odpłynie
- niezłapanej zapragniesz.
Tęsknota zaciśnie duszę,
jej skargę pośle za ten horyzont,
który nie będzie spełnieniem.

Tu czas panem...
Będziesz?
Będę w bezmiarze dali?




R., 05.09.2012

4 komentarze:

  1. Pewnie będę niczym ziarenko piasku - niewidzialne pośród innych. A przecież póki myśli jasno płyną - chcemy mieć wpływ na przyszłość, pragniemy być użytecznymi dla innych, chcemy kochać i być kochanymi. I takie proste pragnienia nie zawsze zostają zaspokojone. Pomagamy sobie wówczas sięgając do wspomnień, często przy tym ożywiamy tęsknotę choć wydawałoby się, że już nas nie zaboli - niestety, rany się otwierają. Czy wobec tego choroby zamazujące pamięć nie są błogosławieństwem?
    Wiesz, nad morzem zobaczyłem mnóstwo wróbli, których u siebie od dawna nie widzę. Pokochały morze? Być może...
    Pozdrawiam serdecznie, co nieco wiem, nadal jestem nie pozbawiony nadziei na dobre zakończenie choć ten trudny problem nie ma odpowiednich słów na jego omówienie. Wszystkie zabrzmią banalnie i fałszywie.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W niedzielę zostałam zawieziona do Mechelinek. Mnie wydawało się, że nie dam rady... ale byłam w błędzie.
      siedziałam na ławce tak, żeby widzieć zatokę aż po horyzont. nie było łabędzi, mewy tak, ale nawet krzyczeć im się nie chciało.
      Słońce oparło się na moich plecach - ogrzewało je wiedząc, że sprawia dużą przyjemność.
      Za to moje prawie udomowione wróble zamilkły.
      Pozdrowienia. LE...

      Usuń
  2. jestem i będę do chwili pożegnania, bo jestem na granicy -- wiesz
    ja to znam od podszewki
    jestem myślami przy Tobie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rysio, może wiem za dużo, może jednak niewiele...
      To trudny czas. Pogoda jednak do tej pory mi sprzyjała.
      Ale zima przyjdzie równie szybko jak jesień i wtedy będzie trudniej.
      Mam postanowienie, że dotrwam do wiosny i kwitnących bzów, a morze wciąż będzie nawoływać do rozmów.
      Pozdrawiam Cię, zostawiam herbatę.

      Usuń