piątek, 21 października 2016

Zarzuć emocją



mów jeszcze
lub
lub nie znoś
mów do mnie

kiedy dzień
w słocie nieprzytomny
godzina przeczekuje
mokry liść w drugi wtulony

jak wzburzone morze
pusta ławka w parku
wystawa przed świętami
flauta na oceanie
mów jutro

łagodne zostaw na pojutrze
niech przejdzie aromatem
przed-świętego spokoju
przyjdź
mów do mnie

lub więcej o kruszynę
znoś jak minioną chwilę
zanim jestem
mów 








R. 21.10.2016

6 komentarzy:

  1. Wzruszający wiersz, dobry, pozdrawiam serdecznie i ciepło, j.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czasami nie trzeba wymawiać słów, by mówić. Wystarczy, że ktoś chce słuchać. "...Bicie Twego serca słyszę lecz wolę to, niż ciszę...".
    Jutro - tak, będzie jeśli cokolwiek może być. Jak długo morze potrafi być martwe? Przyjęło się, że mówi do nas przez fale.
    wklejam Kazimierz Przerwa Tetmajer "Mów do mnie jeszcze":
    Mów do mnie jeszcze...
    Za taką rozmową tęskniłem lata...
    Każde twoje słowo
    słodkie w mem sercu wywołuje dreszcze -
    mów do mnie jeszcze...

    Mów do mnie jeszcze... ludzie nas nie słyszą
    Słowa twe dziwnie poją i kołyszą,
    Jak kwiatem, każdem słowem twem się pieszczę -
    Mów do mnie jeszcze...
    I polecam abyś przy kawie, którą zostawiam posłuchała tego w wykonaniu Czesława Niemena.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. LE, zastosowałam się i... nie było końca słuchaniu, nie tylko Niemena.
      Ja dziś ranek bez kawy, później dopiero, bo muszę upuścić trochę krwi w przychodni.
      Dziękuję. Za wszystko.
      dobrego, miłego dnia.

      Usuń
  3. Saga

    któregoś dnia się zaśmiałaś

    ha ha ha
    jestem pijana
    upiłam się tlenem na Haram
    plątały mi się tam myśli
    i się potknęłam o kamień
    tam gdzie wysiadło czternastu
    wiesz
    ha ha
    czuję że żyję
    cudownie mieć w chmurach głowę

    a twoje włosy płonęły
    jak Ulla Fyr
    czerwienią

    du lo

    ha ha ha
    jeg er full da kom jeg hit
    jeg fikk drukket
    oksygen pa Haram
    jeg snublet i en stein
    der de fjorten kom dit
    herlig å sveve oppe i sky
    å slå på stortromma
    å føler sitt eget liv

    ha ha ha du vet

    og ditt hår
    morgenrøde på Ulla Fyr
    jeg går helt i stå

    Wersja norweska, bardzo niedoskonała..bardzo zła nawet ale postać musiała...kiedyś, ktoś może ją napisze od nowa poprawnie.

    Kawę przyniosłam...
    J.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. J.J. poprawniej się nie da. To napisanie jest Twoje, wyjęte z takiej pamięci, której nikt inny...
      Kiedy myślę o Danie, to słowa chowają się, płaczą.
      Dziękuję Ci. Bardzo. Tulę.

      Usuń