wtorek, 10 października 2017

takie niewycięte _jeszcze






tętnice przyjęły skrzepy
usprawiedliwionego strachu

plusom doprawił minusy

w zapamiętaniu
z butelki rytmiczne
kap
wmówili że cis kanadyjski

za dwadzieścia jeden dni
od nowa po nieodnowę
wytrzymasz
to tylko dwanaście trwóg
przez dwadzieścia jeden myślników

przez noc wydartą snom
dzień w niepostrzeżeniu

kwitł chaber i rumianek
kluł się kos

bolały włosy przed odpadaniem

przedwieczór

nad dachami ostatnie
z tego dnia wybarwienie
pragnienia










R., 03.10.207


6 komentarzy:

  1. gdybym chociaż połowę ciężaru mogła zdjąć...
    patrzę na Twoje fotki
    mam dwie
    przebłysk radości
    niech gości

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iguś, dziękuję. Jednak nie oddam Ci mojego ciężaru. Może, jeśli będę cierpliwsza w jego dźwiganiu, to on stanie się lżejszy.
      Dziękuję Ci za pamięć, za ciepło.

      Usuń
  2. ' ...Przechodząc obok okiennic domu, zawsze ściągał kapelusz skłaniając głową w stronę domu... Choć wcale nie wiedział czy Ktoś z zewnątrz patrzy na ulicę, ot nie wypadało przejść obok domu przyjaciela, bez pozdrowienia"
    Miłego wieczoru Alinko ( Dygnął uchylając melonik)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I za tę melonikową pamięć dziękuję każdego dnia :)
      Za wszystkie dobrem przepełnione słowa.
      Dzień się rozpromienia, jeden blask skradłam, żeby podarować Tobie :))

      Usuń
  3. Mały Książę powiedział: "Wśród ludzi jest się też samotnym" i choć ta sytuacja jest inna - jego słowa właśnie zmusiły mnie do cytowania. Odbiegnę nieco w bok i wstecz, bo myślę, że to ważne. Otóż którejś nocy odwiedził mnie Cień. Powiedział bez słów, że on dotrzymuje obietnicy, jak i ja dotrzymałem a na koniec, zanim zniknął, powiedział, że tak naprawdę nie istnieje, więc przynajmniej jego się nie lękajmy. Musi mieć rację, bo zapamiętałem i teraz przekazałem. Trudne to wszystko, niejasne więc oby pojawiło się więcej światła.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli... noce są potrzebne - do wyznania prawd, które tylko Cienie skrywają.
      Wszystko trudne, tak mówisz i to racja. Z wiekiem nie jest łatwiej, jednak musimy się przystosować do tego, co teraz i podjąć rękawicę, powalczyć o siebie.
      Dobrego, pogodnego dnia, LE.
      Już czytałam Twój wiersz, ale odezwę się w wolniejszej chwili. Znowu muszę wyjść...

      Usuń