wcześniej
przed tobą
może nieco później
pójdę śladem
po którym podniosą się trawy
może nieco później
pójdę śladem
po którym podniosą się trawy
takie życie
wpisane stanowczo
w zapomnienie
zranione czynami
zaniechaniem dotykania piękna
wpisane stanowczo
w zapomnienie
zranione czynami
zaniechaniem dotykania piękna
713
Mt
OdpowiedzUsuńWpadłem na tę kawę...
To była dobra decyzja, mam nadzieję, że się zgadzasz :)
UsuńAlina
To jest takie trudne... A jeśli kiedyś każdy człowiek sam wybierał swoją drogę? Teoria dobra jak każda, niestety nie można jej sprawdzić i innym opowiedzieć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Człowiek, tak myślę, zawsze jest czemuś/komuś podporządkowany.
UsuńKażdy, nawet ten, który ponad innymi.
A wszyscy muszą ulec tej chwili, w której oddadzą ostatni oddech. Może dlatego większość się poddaje miłości - chociaż mają o niej różne pojęcia i także często przez samych siebie nierozpoznane potrzeby? Jak zamknąć życie, żeby uznać, że coś z niego się miało?
Za dużo powiedziałam. dobrego dnia, LE.
Mt_
OdpowiedzUsuńI znów pora na "wysepkę milczenia"... Gdybym się nie pojawił przed Bożonarodzeniowymi Świętami, już teraz " Wszystkiego co dobre, wszelakiego zdrowia i górę szczęśliwych chwil w życiu"...Życzę wam Obojgu ( I tym, którzy tylko wpadają Tu poczytać): )
MT
UsuńGdybyś... ale będziesz.
Dziś jestem dotkliwie zmęczona.
Zaskoczyło mnie to.
Jeszcze trochę muszę, zanim noc. To dlatego mam Ci mniej do powiedzenia.
I ten wiatr we wszystkich kominach...
Do Później, MT :)