potrafiłbyś
zatrzymać nuty rozedrgane
i
ciszę szczęścia
w
wieczne posiadanie zapisać
tęsknoty
ujarzmione
kruszonym
kamieniem
ślady
po niespełnieniu
zawiesić
jak perły białe
złe
łzy na uśmiech
czarowałbyś
dokonaniem
marzenia o jeszcze
gdybyś
umiał zakląć
czas
którego
nie ma
16.02.2012
Nie, nie potrafiłbym. Ale od czego są wspomnienia i marzenia? Jeśli są.
OdpowiedzUsuńBywało już nie raz - w moim wypadku, że opuszczały mnie marzenia. Nie widziałem nic a przecież od tamtej pory - czas jednak był. Inny, niż myślałem, dawał nadzieję i - nie oszukał!
Nie można zapanować nad czasem ale można mieć nadzieję, że okaże się wspaniałomyślny i podaruje nam siebie w większej ilości, niż myślimy.
Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńLE, dziękuję za takie spojrzenie na niepewną przyszłość, także za to, że zaglądasz.